Można już zobaczyć chińskie trojaczki pandy

Prawdziwy ewenement wydarzył się w chińskim zoo gdzie przyszły na świat trojaczki pandy. Jest to tym większe wydarzenie, ponieważ gatunek pandy wielkiej uznawany jest nadal za zagrożony. Niestety główną przyczyną wymierania gatunku jest działalność ludzi. Na szczęście podejmowane są próby przeciwdziałania zagrożeniu pandy.

18 września 2014 roku szczenięta pandy zostały zaprezentowane opinii publicznej, ponad miesiąc po urodzeniu. Maluchy otworzyły pierwszy raz swoje oczy w Chimelong Safari Park w Guangzhou, na południu chińskiej prowincji Guangdong.

Noworodki w inkubatorze, Guangzhou,12.08.2014
Źródło: http://phys.org/

Niedźwiadki mają się dobrze, pokryte są już czarno-białym futrem, piszczą i poruszają się. Ich oczy są szeroko otwarte i małe zaczynają poznawać świat. Najważniejszym jest, że ich stan zdrowia jest w pełni zadowalający. Obecnie pandy są rozmiaru szczeniąt psów, ważą od 2,678 do 2,886 gramów. Mimo tak małych rozmiarów, pokazują one już swoje charaktery, jak twierdzą opiekunowie. Podobno da się je odróżnić ze względu na zachowanie, mimo że nie można jeszcze określić ich płci. Na razie maluchy nie przebywają poza posłaniem. Niedługo jednak zacznie się nauka chodzenia i biegania. 

Trojaczki po pierwszym otwarciu oczu,
Chimelong Safari Park w Guangzhou, 18.09.2014Źródło: http://phys.org/

Niedźwiadki nie mają imion. Ogłoszono specjalny konkurs, jak na globalne wydarzenie przystało, w celu wybrania odpowiednich. Ma się on rozstrzygnąć w połowie października. Być może imiona pand będą związane z imieniem ich matki, Juxiao, które oznacza "uśmiech chryzantemy" i kojarzy się nierozłącznie z kulturą Chin. 

Warto zaznaczyć, że narodziny trojaczków pandy, mimo, że stanowi ogromne wydarzenie, nie jest pierwszym w historii. W 1999 roku bowiem w chińskim mieście Chengdu, 15-letnia Panda urodziła 3 niedźwiadki po wykonaniu sztucznego zapłodnienia. Niestety najmłodsze ze szczeniąt odeszło ze względu na chorobę układu moczowego. 

W chwili obecnej na górzystym terenie południowo-zachodnich Chin żyje tylko 1600 pand wielkich. To bardzo mała liczba, która niestety odznacza się niską reprodukcją. Niestety do wyginięcia gatunku najbardziej przyczynia się człowiek, który stale odbiera pandom wielkim tereny naturalnych siedlisk. Miejmy nadzieje, że dzięki ogrodom zoologicznym takim, jak w Chimelong Safari Park w Guangzhou, możliwe będzie przywrócenie gatunku do właściwej liczby osobników.

Opracowanie: Izabela Kołodziejczyk

Źródło: http://phys.org/news/2014-09-miracle-panda-triplets-eyes-chinese.html